Pokaźna procesja z wieńcami żniwnymi przemaszerowała wczoraj z Rynku na Plac Sanktuaryjny, gdzie uczestnictwem w Mszy Świętej podziękowano za tegoroczne zbiory. Wieńce zachwycały formą i kunsztem wykonania. Władze Bochni prócz wieńca i tradycyjnego chleba złożyły w podzięce również worek soli – największego od wieków skarbu miasta.

Po uroczystościach na Placu Sanktuatyjnym, niektórzy bryczką, niektórzy pięknie ustrojonym wozem, inni własnymi samochodami, przejechali do Chodnic, gdzie odbywała się druga część dożynek – dożynki pszczelarskie. W gospodarstwie pasiecznym Państwa Kiejdów, gości witała Kapela Bochnianie, odbył się także konkurs na największego "Miodożercę". Nie zabrakło folkloru góralskiego w wykonaniu kapeli z Nowego Targu, na scenie prezentował się również kabaret "Jagodziorze" z Lipnicy Murowanej. Imprezę zakończyła zabawa taneczna przy akompaniamencie nowotarskiej kapeli.