Miasto

Kronika @ bochnia.pl

print

Zgodnie z zapowiedziami, z dniem wydania kolejnego numeru "Kroniki Bocheńskiej" prezentujemy najciekawsze naszym zdaniem artykuły lutowej "KB", tym razem opatrzone już w kolorowe zdjęcia oraz krótkie ich fragmenty.

W lutowym numerze można przeczytać:

Str. 5 – "Biały sylwester"Bardzo radośnie, lecz spokojnie i bezpiecznie kilkaset osób powitało Nowy Rok na bocheńskim Rynku. Świętowaniu w plenerze sprzyjała pogoda. – Niemal przez cały ostatni dzień 2003 roku padał deszcz, lecz po zapadnięciu zmroku zaczął on zamieniać się w śnieżne płatki…

Str. 6 – "Tablica na Gazarisie"By upamiętnić obchody ośmiu wieków od pierwszej wzmianki o Bochni jako osadzie, obok najstarszego zachowanego szybu Sutoris ustawiano okazały głaz z okolicznościową tablicą. – Pamiątką jubileuszu 750-lecia lokacji miasta jest tablica umieszczona na budowli, która powstała w pobliżu miejsca, w który był szyb Gazaris i warzelnie soli. Brązowy odlew utrwala logo jubileuszu oraz najstarszą pieczęć, z której wyprowadzono bocheński herb.

Str. 7 – "Orkiestra bez orkiestry"W tym roku na koncerty WOŚP bochnianie musieli jechać do Stanisławic. Mimo mrozu atmosfera była gorąca (fot. obok), lecz za rok Orkiestra znowu wróci do Bochni. Jej sztab zostanie utworzony w hufcu ZHP. – "W powiecie mamy około 350 harcerzy więc bez trudu poradzimy sobie z tą akcją" – zapewnia Fabian Kruk, komendant hufca. Po warunkiem, że żadne pieniądze z puszek nie zostaną wydane na cele organizacyjne (taka zasada obowiązywała już w Stanisławicach), burmistrz obiecał harcerzom poparcie oraz pomoc w zdobyciu sponsorów koncertów na Rynku.

Str. 8 – "Bochnia we Wrocławiu"W grudniu na zaproszenie Oddziału Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej oraz władz miejskich Wrocławia gościła tam delegacja miasta Bochni. – Na spotkanie przybyli m.in.: prezes oddziału Andrzej Migdał, prof. dr Antoni Siewiński, Irena Kluba, Stanisław Słowik, Monika Słowik. Według A. Migdała we Wrocławiu mieszka obecnie ponad setka ludzi wywodzących się z Bochni i regionu bocheńskiego (m in. dyrektor Opery Dolnośląskiej Ewa Michnik i aktor scen wrocławskich Jerzy Scheybal). Do Wrocławskiego Oddziału Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej, założonego w latach 60. XX w. przez historyka, prof. dr Wacława Kortę, należy 38 osób.

Str. 15 – "Jeszcze tylko wjazd…"Stacja paliw od grudnia 2003 roku posiada decyzję zezwalająca na jej użytkowanie w oparciu o istniejące dojazdy od strony zaplecza, od ulicy Hutniczej. Zgodnie z prawem można ją uruchomić, ale co to za stacja paliw bez wjazdu z głównej ulicy… Ponad 30 osób mogłoby już podjąć pracę, czyli łącznie z rodzinami ponad 100 osób miałoby utrzymanie. – Gdyby nie zawiść i kulawe prawo… Żaden organ ani sąd nie stwierdziły naruszenia prawa przy wydawaniu decyzji przez władze samorządowe. Lecz mało jest prawdopodobne, że ktoś odpowie materialnie za straty jakie inwestor poniósł w związku z ponad dwuletnim borykaniem się o zgodne z prawem zagospodarowanie swojej własności.

Str. 16 – "Eliminować czy uspokajać?"Z jednej strony kierowcy narzekają na brak miejsc postojowych (zwłaszcza ci, którzy czują wewnętrzny opór przed pokonaniem stu metrów na piechotę), z drugiej zaś strony, przy wszystkich uliczkach starego miasta, na chodnikach, placach i skwerach (także w rejonie przejść dla pieszych) dopuszczone jest, a w każdym razie tolerowane, parkowanie samochodów.

Str. 20 – "Opłatek i podróże"W komorze Ważyn zapanowała wyjątkowa atmosfera. Były życzenia, toasty i parkiet wypełniony roztańczonymi parami. Dobry moment na chwilę wytchnienia. Wykorzystaliśmy ją, by zapytać kilka osób o podróże, które z jakiegoś powodu stały się dla nich wyjątkowe i wspominają je do tej pory…

Str. 21 – Sonda„Włochy są piękne. Podobnie zresztą jak Włoszki. Przekonaliśmy się o tym bardzo szybko. Jadąc wzdłuż wybrzeża nagle wszyscy panowie znaleźli się po tej samej stronie autokaru. Okazało się, że na plaży wszystkie panie chodzą topless. We Włoszech jest to rzeczą zupełnie normalną, u nas jak widać jeszcze nie.”

Str. 28 – "Bocheński kalendarz post jubileuszowy na rok 2004".
"Moskale modlą się pod Kazimierzem" (str. 31)
90 lat temu – 1 VIII 1914 r. wybuchła I wojna światowa. W listopadzie doszło w okolicach Bochni do krwawych walk pomiędzy wycofującymi się w panice Austriakami, a wojskami rosyjskimi, które wkrótce zajęły miasto. Żołnierze dopuszczali się aktów bezprzykładnego wandalizmu, rabowali i niszczyli sklepy, składy towarów, plądrowali także mieszkania. Stylowe meble, których nie zdołano wywieźć, służyły jako materiał opałowy w kuchniach polowych i do rozniecania ognisk na rynku.

Str. 48 – "II LO – Kiedy bis?"10 stycznia 2004 r. w II Liceum Ogólnokształcącym im. Orła Białego wielkie wydarzenie, pierwsi uczniowie i ich opiekunowie uczestniczą w balu, ale jakim? – Z niecierpliwością czekamy na szampana, aby wspólnie wraz z gronem pedagogicznym wznieść toast inaugurujący naszą studniówkę.

Str. 50 – "I LO – Pobalowali"Styczeń to gorący okres balów studniówkowych. Co roku na takich imprezach bawią się setki młodych osób. Imprezy odbywają się w rozmaitych lokalach. Jednak nie wszystkie. – Obydwa bocheńskie licea zorganizowały bale w swoich salach gimnastycznych. Bal uczniów klas czwartych I Liceum Ogólnokształcącego odbył się 17 stycznia zgodnie i ja jako przyszła maturzystka też tam byłam. A co tam widziałam i słyszałam specjalnie dla was opisałam…

Str. 54 – "Bocheńskie Gracje – II"Propozycja udziału w konkursie o tytuł Bocheńskiej Gracji 2004 bardzo Agatę Gądor zaskoczyła. – "Nigdy w tego typu konkursach nie brałam udziału" – przyznaje, całą rzecz traktując z dużym dystansem i raczej w kategoriach zabawy. Ma duże poczucie humoru i łatwość zjednywania sobie ludzkiej sympatii.

Str. 57 – "Nie tylko w mechaniku"Interesujące widowiska jasełkowe przygotowała nie tylko młodzież ZS nr 1. – Imponujące rozmachem oraz oprawą intrumentalno – wokalną (chór i orkiestra) było bożonarodzeniowe spotkanie w Państwowej Szkole Muzycznej (fot. powyżej), a wielu wzruszeń dostarczyły (nie tylko rodzicom i dziadkom) dzieci z Przedszkola nr 5 (fot. poniżej), które wcieliły się w polskich górali pomagających małemu Jezuskowi. Profesjonalny konkurs kolęd i pastorałek przeprowadzono natomiast po raz drugi w Szkole Podstawowej nr 7.

Str. 62 – "Ratuj (się) kto może"Ruszał z wielka pompą. Było przecinanie wstęgi, okolicznościowe przemówienia, życzenia. Dziś jego ściany zdają się już tego nie pamiętać. 21 grudnia 2003 roku oddział ratunkowy bocheńskiego szpitala skończył rok. Nie było jednak urodzinowego tortu, a personel chyba nawet nie zauważył tego małego jubileuszu. Od ponad roku trwa bowiem codzienność "ratunkowego".

Str. 68 – "10 medali na 10-lecie sekcji judo"Jubileuszowy rok był szczególnie udany dla sekcji judo trenującej w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Bochni. – Zawodnicy zdobyli 10 medali od złotego do brązowego w Mistrzostwach Polski i oficjalnych Turniejach Ogólnopolskich (2 złote, 3 srebrne i 5 brązowych). Rekordzistką jest Ewa Gogola powołana do Kadry Polski, która zdobyła 5 medali w różnych kategoriach wiekowych (jest juniorką młodszą, ale walczy też z juniorkami) i wagowych. Kasia Majchrzak zdobyła 2 medale, w tym złoty w Pucharze Polski Młodziczek i brąz na OTK juniorek młodszych.

Str. 72 – "Znamy się tylko z widzenia?"Tadeusz "Mazeno" Dzięgielewski, rocznik, jak sam twierdzi, najlepszy, bo teoretycznie już dojrzały, ale jeszcze nie skwaśniały i zgorzkniały – 1970. Z wykształcenia architekt wnętrz po krakowskiej ASP, z zawodu grafik komputerowy i projektant wnętrz, z zamiłowania alpinista, podróżnik, fotograf i off-roader (kierowca i pilot w rajdach terenowych). Imigrant z Krakowa, w Bochni mieszka od dwunastu lat z krótkimi przerwami na wypady w "dzikie kraje". W życiu dorobił się czterech dziewczyn, w tym jednej dużej, cierpliwie znoszącej częste nieobecności męża w domu.

print
[admin]

Następny artykuł

Poprzedni artykuł

ZNAJDŹ NAS NA:

Kamery online
Zobacz bocheński Rynek

Kamery

Zmień strefę Miasto

Miasto

Zmień strefę Turystyka

Turystyka
Accessibility