Miasto

Bochnia uczciła ofiary Katynia

print

Uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą celebrowaną w bazylice św. Mikołaja przez ks. dr Zdzisława Sadko, proboszcza tutejszej parafii. Podczas homilii wspominając przesłanie św. Faustyny oraz ewangeliczny obraz ukrzyżowania Zbawiciela ks. prałat nawiązał do postawy odwagi i wierności Polsce w ofierze zbrodni katyńskiej. Także tej nowej, smoleńskiej z 2010 roku.

Dalsza część uroczystości odbyła się pod obeliskiem upamiętniającym ofiary Zbrodni Katyńskiej związane z naszym miastem. Po wysłuchaniu hymnu narodowego wykonanego przez Górniczą Orkiestrę Dętą Kopalni Soli głos zabrał burmistrz Stefan Kolawiński. Serdecznie przywitał rodziny pomordowanych oficerów, które przyjechały m.in.: z Gdyni, Warszawy, Kęt, Katowic i Krakowa oraz zaproszonych gości. Byli wśród nich: Stanisław Sorys  – Marszałek Województwa Małopolskiego, przedstawiciel dowódcy wojsk lądowych – płk Grzegorz Jedliński, władze samorządowe powiatu oraz miasta, delegacje środowisk kombatanckich, instytucji, szkół i organizacji pożytku publicznego.

W swoim przemówieniu marszałek Stanisław Sorys podkreślił rodzące się niebezpieczeństwo nowych podziałów dzisiejszej Europy, dominację najsilniejszych politycznie i gospodarczo państw Unii, odbywającą się kosztem   słabszych narodów.

Wicestarosta Tomasz Całka wspomniał, że zbrodnia katyńska i walka z ujawnieniem prawdy o niej są zadaniem dla obecnego i przyszłego pokolenia Polaków. Gospodarz Miasta w swoim przemówieniu powiedział m.in.:

"Dzisiaj po raz kolejny uroczyście obchodzimy dzień żałoby. Tego dnia nie wolno było oficjalnie i głośno przeżywać przez niemal 50 lat. Zbrodnia katyńska była jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic Związku Sowieckiego. Kiedy 13 kwietnia 1943 roku Niemcy podali informację o odkryciu masowych grobów polskich oficerów w Lesie Katyńskim, rząd sowiecki natychmiast rozpoczął kampanię propagandową mającą na celu przerzucenie winy za ten mord na Niemców.
Katyń był ‚tematem tabu’ w powojennej Polsce. Oficjalna wersja mówiła, iż to Niemcy zabili oficerów Wojska Polskiego, a za głoszenie innych poglądów groziły surowe kary. Dopiero po demokratycznych zmianach w Polsce i po upadku ZSRR można było zacząć mówić i badać prawdę o zabitych w Katyniu, Miednoje i Charkowie. Związek Radziecki przyznał się oficjalnie do popełnienia zbrodni dopiero po pięćdziesięciu latach od dokonania mordu."
 

Następnie odbył się Apel Poległych, który poprowadziła por. Magdalena Zalewska z II Korpusu Zmechanizowanego w Krakowie. Pamiątkową tablice z nazwiskami kolejnych 30 oficerów – ofiar zbrodni odsłonili: Pani Alicja Pawlak –Tymańska z Gdyni – córka majora Karola Czachor oraz burmistrz Stefan Kolawiński.

Tablicę poświęcił ks. prałat Zdzisław Sadko, który przewodniczył modlitwie w intencji ofiar zbrodni Uroczystość pod pomnikiem zakończyło składanie kwiatów.

Ostatnim punktem bocheńskich obchodów 71. rocznicy Zbrodni Katyńskiej było otwarcie okolicznościowej wystawy w siedzibie Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej.

Jest ona wspólnym przedsięwzięciem Urzędu Miasta, Stowarzyszenia, Archiwum oraz Pani Janiny Kęsek – kustosza bocheńskiego Muzeum.

Ekspozycja stanowi m.in. zbiór cennych pamiątek: fotografii, dokumentów oraz listów do rodzin.

print
[admin]

Następny artykuł

Poprzedni artykuł

ZNAJDŹ NAS NA:

Kamery online
Zobacz bocheński Rynek

Kamery

Zmień strefę Miasto

Miasto

Zmień strefę Turystyka

Turystyka
Accessibility