Miasto

Easy Riders opanowali bocheński Rynek

print

W sobotę (25 czerwca) na Rynku w Bochni kolejny już raz gościli właściciele efektownych jednośladów. Mimo niepewnej pogody (słońce na dobre zaświeciło dopiero tuż przed początkiem imprezy) na główny plac naszego miasta przyszło sporo mieszkańców. Dopisali także sami uczestnicy zlotu Easy Rider Party zorganizowanego przez Klub Motocyklowy „Rebels of Road MC”. Choć główna część pikniku odbywa się w Centrum Aktywnego Wypoczynku w Borku, to właśnie członkowie klubu zabiegają o coroczne spotkania z bochnianami. Wszystkich przybyłych serdecznie powitał Burmistrz Stefan Kolawiński.

Wśród wspaniałych motocykli nie zabrakło najbardziej popularnych, wręcz kultowych marek. Były oczywiście Harleye Davidsony, o których zakochani w nich właściciele mówią, że są to maszyny z duszą i charakterem. Były motocykle rozmaitych rodzajów, od chopperów przez cruisery i bobbery po kosmicznie szybkie ścigacze. Największe wrażenie zrobiły jednak dwa potężne trójkołowce. Trzeba również stwierdzić, że tak jak wszystkie maszyny urzekały swym pięknem jako całość, to każdy z osobna posiada pewne szczegóły, które czynią je niepowtarzalnymi nawet wśród tych samych modeli… malowidła na bakach i owiewkach, rzeźbione dodatki itp. Osobna sprawa to ubrania uczestników zlotu. Są na tyle charakterystyczne, że nie sposób nie rozpoznać w nich motocyklistów, nawet gdy akurat nie ma ich przy swoich maszynach. Cóż… każda subkultura (a tym z pewnością jest ta społeczność, bo chodzi tu nie tylko same maszyny, ale również o pewien styl życia i zabawy) ma swoją określoną modę.

Jeśli jesteśmy przy modzie, to należałoby wspomnieć również o pokazie, który uatrakcyjnił pobyt grupy na bocheńskim Rynku, a w którym wzięły udział cztery bocheńskie gracje, znane już m.in. czytelnikom „Kroniki Bocheńskiej”: Paulina Dziedzic, Małgorzata Włodek, Adrianna Kulak i Kinga Wojas. Zaprezentowały one stroje, których fason i kolorystyka ma obowiązywać tego lata. Z ich rąk zmotoryzowani goście odbierali również drobne pamiątki, a były to kruchy bocheńskiej soli oraz pocztówki z zabytkami Bochni opatrzone okolicznościową pieczęcią miasta.

Po pobycie w Solnym Grodzie rycząca potężnymi silnikami kolumna motocykli ruszyła z powrotem do Borku, gdzie uczestnicy zlotu bawili się na koncercie Shakin’ Dudiego. W Bochni i okolicach długo słychać było jednak ten charakterystyczny ryk…

 

 

 

print
[admin]

Następny artykuł

Poprzedni artykuł

ZNAJDŹ NAS NA:

Kamery online
Zobacz bocheński Rynek

Kamery

Zmień strefę Miasto

Miasto

Zmień strefę Turystyka

Turystyka
Accessibility