Miasto

Imieniny Św. Kingi

print

W niedzielę 24 lipca przypadają imieniny św. Kingi. W Bochni obchody święta patronki górników solnych rozpoczną się już piątek 22 lipca. W programie przewidziano szereg atrakcji, m. in. konkurs plastyczny, koncerty orkiestr górniczych i piknik w Osadzie VI Oraczy.

Piątek, 22 lipca 2011 r.

Miejski Dom Kultury, sala kameralna
godz. 12.00
– rozstrzygnięcie konkursu plastycznego na pierścień Świętej Kingi.

Konkurs przeprowadzony został w czterech kategoriach wiekowych (przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazja, pozostali). Należało zaprojektować i wykonać legendarny pierścień, którym Św. Kinga sprowadziła do Bochni sól. Pierścień nie musiał być próbą odwzorowania średniowiecznego klejnotu – mógł mieć formę całkowicie współczesnej biżuterii, ale jak na rangę osoby, dla której jest przeznaczony przystało  powinien być bogaty i dostojny. Pierścień można było wykonać w dowolnej wielkości i z dowolnych materiałów.

bocheński Rynek
godz. 14.15 – 15.00
– koncert Orkiestry Dętej Kopalni Soli Bochnia i Orkiestry Dętej KWK Jankowice.

Koncert rozpocznie się od przemarszu obydwu orkiestr z bazyliki Św. Mikołaja na Rynek. Orkiestry wykonają nie tylko utwory górnicze, ale także standardy światowej muzyki rozrywkowej.
Działająca pod auspicjami Stowarzyszenia Górniczego Sutoris im. Antoniego Langera orkiestra Kopalni Soli Bochnia działa od 1880 r., uświetnia miejskie uroczystości i święta narodowe, przypominając stale o górniczym rodowodzie Bochni.
Orkiestra Kopalni Węgla Kamiennego Jankowice działa od 92 lat, obecnie jako stowarzyszenie. W ramach orkiestry działa także big band. Orkiestra KWK Jankowice cieszy się opinią jednej z najlepszych kopalnianych orkiestr dętych w Polsce.

Sobota, 23 lipca 2011 r.

Muzeum w Bochni
godz. 17.30
– z cyklu „Musica Antiqua In Vigilae Sanctae Cunegundis” wieczór słowno-muzyczny „Źródła naszej tradycji”.

Od kilkunastu lat Muzeum im. Stanisława Fischera organizuje w przeddzień święta św. Kingi koncerty muzyki dawnej połączone z przypominaniem rozmaitych kontekstów tej postaci, mocno wpisanej również w tradycję bocheńską. Mamy przecież dwie poświęcone jej kaplice – podziemną w kopalni soli oraz w bazylice św. Mikołaja. Jej imieniem nazwano plac, na którym wznosi się wspomniana świątynia, nosi je też Gimnazjum Nr 1. Bocheńskich wątków związanych ze św. Kingą jest zresztą więcej. Któż nie słyszał legendy o przedziwnym pierścieniu węgierskiej królewny Kingi, poślubionej przez księcia krakowsko-sandomierskiego Bolesława V, noszącego przydomek Wstydliwy? – O Klejnocie wrzuconym w siedmiogrodzkim Marmarosz a odnalezionym w kruchu solnym wydobytym w Bochni. Ileż barwnych opowieści snuto przez wieki na temat szczególnej opieki Kingi nad górnikami i naszym miastem…
W przeddzień święta patronki górników Muzeum proponuje wieczór słowno-muzyczny
„Źródła naszej tradycji”, podczas którego Ireneusz Trybulec zagra na lutni utwory z okresu Renesansu, Jan Flasza opowie o związkach Kingi z Bochnią, Korczynem i Starym Sączem.

Niedziela, 24 lipca 2011 r.

Osada VI Oraczy
godz. 10.00 – 17.00
– Średniowieczne gry i zabawy Bocheńscy Najemnikami Bocheńskimi (wstęp w promocyjnej cenie – 50% rabat).

Stanowiący rekonstrukcję średniowiecznej wioski, charakterystycznej dla małopolskiego osadnictwa z połowy XIII w. Park Archeologiczny to unikalna atrakcja dla zwiedzających. Goście mają okazję nie tylko podziwiać średniowieczną zabudowę, ale sami mogą uczestniczyć w codziennym życiu wioski. W Osadzie VI Oraczy znajdują się takie zabudowania i warsztaty jak: warzelnia, szyb poszukiwawczy, zagroda oracza, kleta powroźnicza, zagroda tkaczki, zagroda piwowara, zagroda garncarza, chata (typu Dueppel), zagroda cieśli/stolarza, kuźnia. W imieniny Świętej Kingi proponujemy Państwu gry i zabawy średniowieczne dla dzieci i całych rodzin prowadzone przez członków bocheńskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Najemnicy Bocheńscy”. Uzdrowisko Kopalnia Soli Bochnia proponuje w tym dniu 50% zniżkę cen biletów (normalny – 5 zł, ulgowy – 4 zł, karnet rodzinny – 12,50 zł).

Biografia

Św. Kinga zwana również Kunegundą przyszła na świat 5 marca 1234 roku w Ostrzychomiu na Węgrzech. Była córką króla Węgier Beli IV. W Wojniczu królewna została zaręczona z księciem sandomierskim Bolesławem, synem Leszka Białego, a następnie jemu poślubiona. Podobno przyniosła mu w posagu 4 tysiące grzywien, a według podania również sól węgierską, którą zaczęto wówczas w Bochni i Wieliczce wydobywać na większą skalę. Chociaż sól bocheńską i wielicką znano w Polsce już wcześniej, to jednak pewne jest, że właśnie za czasów Kingi rozwinęło się jej wydobywanie, prawdopodobnie za sprawą sprowadzonych przez nią górników węgierskich. W 1257 roku otrzymała od męża ziemię sądecką i Pieniny. Wykorzystując stan anarchii na Węgrzech księżniczka Kinga, dążąca do zacieśnienia związków Spisza z Polską, obsadziła ten teren swoimi wojskami, które stacjonowały tam aż do śmierci księżniczki w 1292. Po śmierci męża (1279) założyła w Starym Sączu klasztor klarysek i uposażyła go przywilejem w roku 1280. Odtąd zamieszkiwała w tym klasztorze, choć musiała go opuścić pod koniec 1287 roku, kiedy wraz z dwiema siostrami (Jolantą i Konstancją) oraz innymi siedemdziesięcioma zakonnicami uciekła na Zamek Pieniński bronić się przed najazdem tatarskim. Powróciwszy zimą 1288 do klasztoru w Starym Sączu mieszkała w nim aż do śmierci, 24 lipca 1292 roku.
Święta Kinga została beatyfikowana przez Aleksandra VIII w 1690, a kanonizacji dokonał 16 czerwca 1999 Jan Paweł II w Starym Sączu. Wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest właśnie 24 lipca.

Pierścień św. Kingi

Według legendy, gdy polski książę krakowsko-sandomierski Bolesław poprosił o rękę węgierskiej królewny Kingi, ta zwróciła się do swego ojca, aby w wianie nie dawano jej złota i kosztowności, gdyż niosą za sobą pot i łzy ludzkie. Nie chciała też roju służby, bo ta jest znamieniem pychy. Życzyła sobie tylko jednego skarbu – soli, którą chciała dać swej przyszłej ojczyźnie. Król Węgier podarował jej więc najbogatszą kopalnię Siedmiogrodu w Marmarosz. Kinga biorąc ją w posiadanie, wrzuciła do szybu swój zaręczynowy pierścień, zaś w drodze do kraju swego męża zabrała ze sobą doświadczonych górników węgierskich. W Polsce kazała im szukać soli. Gdy ją wreszcie znaleźli (w Bochni) to jak pisze Ksiądz Piotr Skarga, „w pierwszym bałwanie (bryle) soli, który wykopano, pierścień się on jej znalazł, który ujrzawszy Kunegunda i poznawszy, dziękowała Panu Bogu, który dziwy czyni tym, którzy Go miłują”.

print
[admin]

Następny artykuł

Poprzedni artykuł

ZNAJDŹ NAS NA:

Kamery online
Zobacz bocheński Rynek

Kamery

Zmień strefę Miasto

Miasto

Zmień strefę Turystyka

Turystyka
Accessibility