11 listopada licznie zgromadzone delegacje samorządów, instytucji, szkół, stowarzyszeń, a także mieszkańcy Bochni uczcili 101. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości.
Bocheńskie, oficjalne obchody rozpoczęła Msza święta w intencji Ojczyzny, Miasta i Powiatu w Bazylice św. Mikołaja, której przewodniczył tamtejszy proboszcz – ksiądz prałat Ryszard Podstołowicz.
Po zakończonej Eucharystii w uroczystym przemarszu udano się pod pomnik „Poległym za Wolność 1914-1920”.
Po odegraniu Hasła Wojska Polskiego głos zabrał Starosta Bocheński Adam Korta, który przywitał wszystkich zgromadzonych i wygłosił okolicznościowe przemówienie. Następnie odczytana została decyzja Ministra Obrony Narodowej o mianowaniu funkcjonariuszy na wyższe stopnie wojskowe.
Po wręczeniu awansów przemówili: Senator RP Włodzimierz Bernacki, Poseł na Sejm RP Stanisław Bukowiec oraz Burmistrz Miasta Bochnia Stefana Kolawińskiego.
Gospodarz Solnego Grodu w swoim wystapieniu powiedział m. in.:
Spotykamy się w tym miejscu co roku z okazji rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, uroczystości będącej symbolem miłości ojczyzny, walki o wolność, wiary i zwycięstwa. Dziś świętujemy już 101-szą rocznicę.
Czy słowa: „świętujemy już 101-szą rocznicę” oddają w pełni to co przez te 101 lat się działo? Dzieje naszej Ojczyzny, to rzadko dni szczęśliwe i spokojne. W 1918 roku na gruzach po I Wojnie Światowej powstało Państwo Polskie. Po 21 latach zostało unicestwione przez II Wojnę Światową, a po niej pozostawało pod wpływem wschodniego mocarstwa z przeszczepionym do niej obcym, socjalistycznym ustrojem, który miał unicestwić nasze umiłowanie wolności, naszą wiarę i nasze tradycje.
Nasz kolejny – tym razem działający podstępnie i z ukrycia – zaborca, niepomny na naszą historię myślał, że taki stan będzie trwał wiecznie. Rok 1980-ty, a następnie 1989-ty pokazał jemu i całemu światu, że nie można zabić w Polakach dążenia do prawdziwej wolności i niepodległości. Sowiecki kolos zachwiał się w posadach i musiał uklęknąć. To był rok w którym za naszym przykładem ruszyły po wolność inne narody, odzyskując suwerenność i niepodległość. Powróciły na mapę Europy państwa, wcześniej z niej wymazane, sztucznie podzielone lub włączone jako republiki do sowieckiego imperialistycznego państwa.
To dzięki determinacji naszych przodków, dzięki walkom podziemia, dzięki protestom i strajkom, które prowadziło nasze pokolenie, cieszymy się teraz wolnością. Cieszy się nią prawie całą Europa – prawie cała Europa bo na Ukrainie trwa wojna, a część Gruzji również została zaanektowana.
Tak to już u nas jest, że wolność zwykle krzyżami się mierzy. Dzisiaj oddajemy hołd wszystkim poległym, ale również budowniczym Państwa Polskiego. Największą postacią okresu 20-lecia był z całą pewnością marszałek Józef Piłsudski, który właśnie 11 Listopada 1918 r. przejął władzę nad wojskiem i został Naczelnikiem Państwa. On, Piłsudski był tylko jeden, ale podobnych jemu było wielu. Doskonali inżynierowie, lekarze, artyści wszyscy oni z mozołem ale i z powodzeniem budowali nowoczesną Ojczyznę.Oddajemy Wam dzisiaj hołd, obiecujemy, że będziemy o Was pamiętać. O Waszym trudzie, pomysłowości determinacji, miłości do Ojczyzny i najwyższej cenie z własnego życia, którą tak wielu z Was poniosło.
Cześć i chwała Bohaterom!
Po wystąpieniach Apel Pamięci odczytała por. Elżbieta Pawlos-Dorocicz, a kompania honorowa oddała salwę honorową.
Na zakończenie uroczystości złożono zgromadzone delegacje złożyły biało-czerwone wiązanki kwiatów oraz znicze pod pomnikiem „Poległym za Wolność 1914-1920”.