Wszyscy, którzy oglądnęli wczoraj którykolwiek program informacyjny w publicznej telewizji, czy to w paśmie ogólnopolskim czy w regionalnej trójce, mógł usłyszeć, że Małopolskę odwiedził dyrektor Centrum Światowego Dziedzictwa UNESCO Francesco Bandarin. Telewizja informowała o jego wizycie w Oświęcimiu, nie wspomniano natomiast o obecności w Bochni.
Nie wspomniano, ponieważ przystanek w Bochni nastąpił „po drodze” do Nowego Sącza. W towarzystwie marszałka Małopolski Janusza Sepioła i dyrektora Międzynarodowego Centrum Kultury prof. Jacka Purchla, Francesco Bandarin zwiedził naziemną część rehabilitacyjną i podziemną trasę turystyczną z jej zabytkami.
Ten jakże ważny gość był pod wielkim wrażeniem nie tylko piękna bocheńskiej żupy, ale też pomysłu na przekształcenie tego przemysłowego przecież obiektu. Od dłuższego czasu zarówno dyrekcja Kopalni Soli jak i Uzdrowiska, przy dużym wsparciu władz samorządowych starają się o wpis bocheńskiej żupy na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Temat ten poruszył burmistrz Wojciech Cholewa podczas wizyty w Bochni Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Podkreślając niepowtarzalny charakter złoża, a co za tym idzie rozwiązań technicznych zastosowanych w bocheńskiej kopalni, wskazał na nieodzowność uzupełnienia listy UNESCO, na której swoje miejsce od lat posiada kopalnia wielicka, o kopalnię w Bochni. Jedynie wtedy bowiem historia polskiego górnictwa solnego wpisana na listę UNESCO będzie pełna.
Stosując taką argumentację gospodarze obiektu – Jerzy Freudenheim – zarządca komisaryczny kopalni i Zbigniew Urban – prezes uzdrowiska prowadzą szeroki lobbing wśród wszystkich osób mogących poprzeć wniosek o wpis dla bocheńskiej kopalni. Wizyta tak ważnej osoby jak dyrektor Centrum Światowego Dziedzictwa UNESCO zdecydowanie przybliża pozytywne zakończenie sprawy.