Dziś, jak zwykle o godz. 17.30 w Sali Portretowej Muzeum odbędzie się kolejne Czwartkowe Spotkanie Muzealne, podczas którego Ludmiła Mikołajczyk – wykładowca przedmiotów informatycznych w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Bochni – mówić będzie o tym jak komunikacja komputerowa wpływa na świadomość, psychikę i postrzeganie rzeczywistości.

Rozwój technologii komputerowej i jednoczesna informatyzacja życia społecznego to jeden z ważniejszych faktów społecznych dotyczących współczesnego świata. Komputer, z założenia, to urządzenie towarzyszące człowiekowi w jego pracy i ją ułatwiające, a przez to coraz bardziej niezbędne i nieodzowne. Z komputerem nierozerwalnie związany jest dostęp do pajęczej sieci zwanej Internetem, który do niedawna był uważany za coś tajemniczego i niedostępnego. Jednak niepostrzeżenie wkroczył do naszego życia. Niegdyś, ośrodek komunikacji dla wtajemniczonych, dziś jest obecny niemal we wszystkich dziedzinach ludzkiej aktywności: od robienia zakupów po seks i od gromadzenia informacji po spiskowanie!

Internet jest miejscem, w którym my – ludzie, zachowujemy się i reagujemy dość dziwnie. Czasem ma na nas pozytywny wpływ, lecz niekiedy robimy w sieci rzeczy, jakich nie zrobilibyśmy w żadnym innym środowisku, czego potem żałujemy. Zarazem jednak jest to środowisko, na które możemy wpływać i kształtować go. Badania psychologiczne wykazują, że każde środowisko, w którym działa człowiek, może wpływać i wpływa na jego zachowanie. W odpowiednich warunkach niemal każdy jest zdolny zrobić coś, co sam uzna za nietypowe dla siebie.

E-mail jest jak narkotyk… Jak podała ostatnio prasa, coraz więcej osób w dużych przedsiębiorstwach jest poważnie uzależniona od poczty elektronicznej. Ich stan pogarsza rosnąca liczba krążących e-mali i coraz powszechniejszy dostęp do poczty za pomocą elektronicznych urządzeń mobilnych. Z badań zleconych przez firmę Symantec wynika, że co piąty pracownik dużych korporacji w Europie obsesyjnie sprawdza swą skrzynkę e-mailową, odczuwając niemal fizyczny przymus, by to robić. Wpada w panikę, gdy akurat nie ma dostępu do konta poczty elektronicznej i nie może sprawdzić, co nowego i ważnego się tam pojawiło. Badania pokazują, że rekordziści potrafili wysyłać 350, a otrzymywać 400 e-maili w ciągu dnia. Ponad połowa respondentów spędza dwie godziny dziennie na czytaniu, odpowiadaniu i pisaniu nowych e-maili. Kolejne 15 procent badanych – a w Polsce nawet 22 procent – poświęca na to aż cztery godziny. Inne badanie pokazują, że 31 proc. Polaków korzysta z Internetu. Wśród młodzieży w wieku 14 – 19 użytkownicy globalnej sieci komputerowej stanowią 78 proc.; w przedziale 70 – 99 lat ten odsetek wynosi 6 procent.

Spotkanie zapowiada się więc bardzo interesująco. Zapraszamy.