W pierwszym meczu MOSiR pokonał Trzcianę 4-0, w drugim zremisował z Tarnovią. Mecz był bardzo wyrównany, żadna drużyna nie chciała doznać porażki. Obie ekipy prezentowały się tego dnia najlepiej, ale tylko jedna mogła uzyskać awans do Finału Małopolski.

W kolejnych grach Tarnovia niespodziewanie zremisowała z Trzcianą, a MOSiR z Dąbrovią. Sytuacja ta spowodowała, że w przedostatnim meczu trzy drużyny miały szansę na wygraną. Dąbrovia, która do triumfu potrzebowała zwycięstwa, przegrała w końcówce i to wysoko z Tarnovią 6-0. Wynik ten spowodował, że młodzi bochnianie myśląc o pierwszym miejscu musieli wygrać różnicą 5 bramek z Okocimskim. Cel ten osiągnęli bardzo szybko, bo po 6 minutach prowadzili 5-0. Jednak młodzi piłkarze z Brzeska na półtorej minuty przed końcem zdobyli bramkę z rzutu wolnego, która spowodowała, że o zwycięstwie decydowałyby karne pomiędzy MOSiR-em i Tarnovią. Emocji w tym dniu nie było końca ponieważ MOSiR ruszył do ataków. Najpierw trafił w słupek, a na 2 sekundy przed końcem meczu kapitan bochnian Matlęga pięknym strzałem dał swojej drużynie wymagane zwycięstwo i awans do Finału Małopolski, który zostanie rozegrany 15 marca na sztucznej nawierzchni w Skotnikach.
Najlepszym  bramkarzem zawodów wybrano naszego zawodnika  Marcina Seweryna.