Jak się okazuje, obchody „Dni Bochni” spotykają się także z dezaprobatą części mieszkańców miasta. Wyrażają ją przede wszystkim osoby, zamieszkujące w bezpośrednim sąsiedztwie głównej areny uroczystości, którą jest Rynek i przylegające ulice. Niezadowolenie okolicznych mieszkańców spowodował fakt, że wczorajsze koncerty zakończyły się 20 minut ponad zakładany plan, czyli o 22.20.

Burmistrz Bogdan Kosturkiewicz, rozumiejąc racje mieszkańców centrum Bochni, przeprasza za zaistniałą sytuację i zapewnia, że organizatorzy „Dni Bochni” dołożą wszelkich starań, by zarówno dzisiejsze jak i odbywane w kolejnych dniach imprezy kończyły się zgodnie z zakładanym scenariuszem, czyli o godz. 22. Jedynym wyjątkiem będzie sobotni pokaz sztucznych ogni, który musi się odbyć po godz. 22. ze względu na wymóg zupełnie zaciemnionego nieba.

Właściciele wesołego miasteczka, stanowiącego sporą atrakcję dla mieszkańców naszego miasta, zostali zobowiązani do wyłączania, po godz. 22, nagłośnienia obiektu.
Jednocześnie burmistrz dziękuje licznym uczestnikom wczorajszych obchodów święta Bochni za sympatyczną i kulturalną zabawę na płycie rynku, zapraszając do udziału w piątkowych, sobotnich i niedzielnych imprezach kulturalnych i sportowych.