Burmistrz Bochni gościł wczoraj 17 osobową delegację z rumuńskiej Bukowiny. Są to nauczyciele i wychowawcy pracujący na codzień w Zespole Szkół Specjalnych w mieście Gura Humorului. Jest to duży ośrodek szkolno-wychowawczy, w którym przebywa 250 osób, w tym dzieci i młodzież z różnymi dysfunkcjami, trzydzieścioro z nich to osoby ciężko chore, przykute do łóżek.
Przyjazd do Polski był dla rumuńskich pedagogów formą nagrody za ciężką pracę, która wymaga od nich poświęcenia, niezwykłej troski i cierpliwości. Wśród licznych wychowanków ośrodka są także osoby o polskich nazwiskach. Ich przodkowie z Bochni i Wieliczki osiedlili się przed wieloma laty na rumuńskiej Bukowinie, gdzie stali się pionierami górnictwa solnego. Istniejąca tam do dziś miejscowość Kaczyka jest najstarszą polską wsią w tym rejonie.
Delegacja rumuńska poza Bochnią odwiedziła również Częstochowę, Kalwarię Zebrzydowską, Kraków i Wieliczkę. Ich przyjazd do Polski miał przede wszystkim charakter religijny. Goście pozostali pod dużym wrażeniem bocheńskiej bazyliki i cudownego obrazu Matki Bożej znajdującego się w tutejszej kaplicy. Wczoraj obejrzeli także miasto, odwiedzili muzeum i bocheńska żupę.
Przyznali, że bardzo spodobał się im pomysł przekształcenia nieczynnych wyrobisk solnych w ośrodek rekreacyjno-leczniczy. Na koniec spotkania w bocheńskim magistracie, burmistrz Bogdan Kosturkiewicz życzył przybyłej delegacji pozytywnych i szybkich zmian w związku z niedawnym wejściem ich kraju do Unii Europejskiej.
Osoby, które chciałyby pomóc podopiecznym z rumuńskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego proszone są o kontakt z Wydziałem Promocji i Rozwoju Miasta dzwoniąc pod numer telefonu 014 611-84-09. Wśród wielu potrzebnych rzeczy, niezbędne są między innymi pomoce szkolne dla dzieci autystycznych.