Tradycyjnie wręczeniem tytułu Benefactor Musei rozpoczął się VII Bocheński Dzień Świętego Mikołaja. Następnie burmistrz Bochni Bogdan Kosturkiewicz dokonał odsłonięcia pierwszego prezentu-niespodzianki. Dalej nastąpił wykład o ikonografii Św. Mikołaja w religii Wschodu i Zachodu, prezentacja drugiego prezentu i koncert muzyki dawnej.
Tytuł Benefactor Musei otrzymała w tym roku Pani Wanda Cieślik, która od lat przed każdą imprezą zaopatruje Muzeum w świeże kwiaty ze swojego ogrodu. Dyrektor Muzeum Jan Flasza wręczając dyplom podkreślał: Kwiaty podziwiamy za ich piękno a ludzi – za ich dobroć. Dzięki Pani kwiatom nasze muzealne wnętrza – Sala Portretowa, Sala Malarstwa Polskiego, sale wystaw czasowych otrzymują właśnie owe subtelne "muśnięcia", które czynią je piękniejszymi i jeszcze bardziej przyjaznymi dla muzealnej publiczności.
Burmistrz Bochni Bogdan Kosturkiewicz dokonał odsłony prezentu świętomikołajowego: pięknie oprawionego reprintu "Przykazań Domowych dla Mieszkańców i Ludzi dłużej niż trzy dni w domu bytujących" autorstwa Marii Rodziewiczówny, które to przykazania obowiązywały w dworze autorki w Hruszowej. "Przykazania…" po raz pierwszy wydał poznański "Zagończyk" w 1937 r. z okazji 50-cio lecia gospodarowania Rodziewiczówny w Hruszowej. Egzemplarz tych przykazań opatrzony autografem autorki znajduje się w zbiorach Muzeum. W 1995 roku 120 egzemplarzy "Przykazań…" wydał Bocheński Oddział Towarzystwa Przyjaciół Książki, zaś teraz specjalnie dla muzealnej publiczności Bocheńskiego Dnia Świętego Mikołaja, Muzeum i Wydział Promocji i Rozwoju Miasta UM wydali reprint w ilości 120 ręcznie numerowanych egzemplarzy. Skąd ta liczba? Jeśli dobrze przyjrzymy się datom to doliczymy się, że w tym roku mija 120 lat kiedy Maria Rodziewiczówna – autorka "Przykazań…" osiadła w hruszowskim dworze.
Najbardziej merytorycznym punktem programu wczorajszego spotkania był wykład historyka sztuki, Marii Ołdakowskiej z Lublina pt.: "Oto jestem, albowiem wołaliście mnie" – wybrane zagadnienia z ikonografii Świętego Mikołaja. Wykładowi towarzyszyła bardzo bogata prezentacja multimedialna, widzowie mogli naocznie przekonać się o różnicach w przedstawianiu Świętego w religii Wschodu i Zachodu, ale i o wzajemnym przenikaniu się tych wyobrażeń.
Po wykładzie Anna Kocot-Maciuszek z Wydziału Promocji i Rozwoju Miasta przedstawiła drugi prezent świętomikołajowy: piernik w kształcie witraża z okna w ścianie szczytowej bazyliki Św. Mikołaja opatrzony naklejką z fragmentem witraża przedstawiającym postać biskupa. Dlaczego akurat to wyobrażenie Świętego posłużyło za wzorzec? A. Kocot-Maciuszek wyjaśniła: Pomysł zrodził się z lektury "Przewodnika po Bochni" Jana Flaszy i Przemysława Koniecznego. Zarówno w pierwszym jak i drugim wydaniu książki możemy w oglądać zachwycające zbliżenia witraża. Na co dzień będąc w bazylice rzadko podnosimy głowy na tyle wysoko, aby pomiędzy piszczałkami organów dojrzeć ten witraż. Pokornie chylimy karki przed obliczem Pana i majestatem Matki Bożej Bocheńskiej, tymczasem w słoneczny dzień witraż ten aż iskrzy feerią barw, zachwycając kunsztem wykonania. My bochnianie bardziej znamy wyobrażenie Świętego Mikołaja z obrazu Piotra Korneckiego z ołtarza głównego lub płaskorzeźby Marka Benewiata na drzwiach bazyliki, która zresztą ozdabiała jednego roku zaproszenie świętomikołajowe. Dlatego to właśnie wyobrażenie zamieściliśmy zarówno na pierniku jak i na zaproszeniu. Pierniki wykonał zakład Piekarniczo-Cukierniczy Zofii i Augustyna Błoniarczyków w Proszówkach, zużywając na ten cel: 14 kg mąki, 4 kg miodu, 4 kg masła, 20 jaj i ½ kg przypraw (przyprawy korzennej, imbiru, gałki muszkatołowej), dla smaku, koloru i aromatu dodano też nieco karmelu. Bardzo chcielibyśmy, aby bocheński piernik świętomikołajowy w takim właśnie kształcie już w przyszłych latach był dostępny we wszystkich bocheńskich cukierniach, a za jakiś czas stał się tak popularny jak świętomarcinowe rogale w Poznaniu i piernikowe katarzynki w Toruniu.
Ostatnim punktem programu był koncert muzyki renesansowej i barokowej w wykonaniu zespołu w składzie: Patrycja Waśko (instrumenty perkusyjne), Wojciech Gnutek (flet sopranowy), Jakub Jasiński (flet altowy, okaryna), Anetta Jasińska (flet tenorowy, gitara).
Na koniec spotkania publiczność otrzymała "Przykazania…" i świętomikołajowe pierniki, można się było częstować jabłkami – częstym atrybutem św. Mikołaja. Wszystkie prezenty zniknęły w tempie błyskawicznym.