Zrealizowany przez Małopolski Instytut Kultury cykl imprez, związanych z obchodami "Pierścienia św. Kingi", swój start miał tydzień temu w Starym Sączu. Wczoraj, 17 lipca 2005 roku, dotarł do Bochni, gdzie przewodnią myślą stało się hasło "Sól i cukier – smaki cywilizacji". Nic więc dziwnego, że planowany targ smaków różnych odbył się nie gdzie indziej, tylko na ul. Solnej. A wiadomo, przez żołądek do serca, dlatego też w rozstawionych namiotach można było skosztować staropolskich, tradycyjnych potraw.

Dla urozmaicenia całej imprezy, która na Solnej trwała od godz.11.00 do 17.00, zainteresowani tzw. "robieniem biznesu", mogli pobawić się w zawodowych handlarzy solnych, bo główny produkt na eksport – to oczywiście sól i pamiątki solne. Specjalną pieczęcią honorowano wytrwałych podróżników, którzy przeszli szlak "za pierścieniem księżnej", tym samym potwierdzając swoje członkostwo w bractwie św. Kingi.

W godzinach popołudniowych w kawiarnianym ogródku Uzdrowisku Kopalnia Soli Bochnia, można było posłuchać ciekawych legend górniczych oraz staropolskich gadek na temat jadła, opowiadanych przez Lidię Lukter – Krupińskiej. Historii nigdy za mało, dlatego Jan Flasza przybliżył słuchaczom opowieść o obecności tradycji św. Kingi w Bochni.

Zakończenie bocheńskiego święta uświetnił spektakl "Żywot św. Kingi", który wystawiony został na dziedzińcu Muzeum im. Stanisława Fischera. Widowisko przygotowała szóstka aktorów, krakowskich studentów teatrologii i reżyserii, którzy w piękny i pełen tradycji sposób, przedstawili publiczności postać Kunegundy, nawiązując tym samym do licznych legend, związanych z jej żywotem. Opowiadali m.in. o ucieczce księżnej przed Tatarami, wspaniałym stawianiu przeszkód, które ocaliły jej życie, no i oczywiście o pierścieniu wrzuconym do szybu na Węgrzech wydobytym w bryle soli w Bochni.

Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy. końca dobiegła też i bocheńska impreza. Miejmy nadzieję, ze był to udany niedzielny dzień, który na długo pozostanie w pamięci mieszkańców Bochni… a kto wie, może nawet będą chcieli powtórzyć szaleństwo, związane z obchodami "Pierścienia świętej Kingi".