Wystawie, która została zorganizowana z okazji 50-lecia Muzeum im. Stanisława Fischera, i będzie czynna do 30 września b. r. towarzyszy bogato ilustrowany katalog ze zdjęciami wszystkich eksponatów i ich opisami. Wybranie pół setki eksponatów spośród ponad dziewiętnasu tysięcy muzealiów znajdujących w zbiorach bocheńskiego muzeum wydaje się być zadaniem niezwykle trudnym.
Autorzy wystawy postanowili wybrać przedmioty zarówno cenne, wartościowe z artystycznego punktu widzenia, jak i zwyczajne, aczkolwiek niebanalne i mające swoje interesujące historie. Rzadkie i wartościowe a zarazem często, z różnych względów, pozostające w ukryciu. Aby ukazać zaskakującą różnorodność kolekcji wybrano obiekty ze wszystkich działów. Są, więc zatem w tej piećdziesiątce zabytki archeologiczne, artystyczne, etnograficzne, historyczne i przyrodnicze. W wielu przypadkach obiekty rzadko prezentowane, co wynika zarówno z uwarunkowań konserwatorskich, jak i odrębnego charakteru, niekiedy prezentację utrudnia dołączenie ich do szerszych wątków tematycznych. Niektóre z eksponatów były dotąd w złym stanie zachowania, dopiero przeprowadzona w ostanich latach konserwacja, na przykład planów bocheńskiej kopalni soli, pozwoliła na pełne wydobycie ich walorów. Na ogół bardzo rzadko pokazywane są rękopisy, obiekty szczególnie wrażliwe na światło, temperaturę oraz wilgotność powietrza. A przecież bocheńskie muzeum posiada ich niemało. Zwracają uwagę księgi i dokumenty cechowe sięgajace czasów średniowiecza oraz autografy sławnych ludzi. Podobnie rzecz wygląda w przypadku starodruków. Ta piękna, licząca kilkaset woluminów, kolekcja może być pokazywana rzadko, a przecież zachwycają znajdujące się w niej cenne inkubabuły a także książki o szczególnej proweniencji, na przykład te, które pochodzą z renesansowej biblioteki właściciela Wiśnicza, Piotra Kmity.
Prawie nigdy dotąd nie eksponowano cennej kolekcji numizmatów, w tym starożytnych monet greckich i rzymskich. To zbiór niezwykły, kryjący w sobie zdumiewające niespodzianki. Podobnie można powiedzieć w odniesieniu do zabytków archeologicznych. Zbiory etnograficzne daleko wykraczają poza potoczne wyobrażenia. Zaskakuje przede wszystkim zbiór przedmiotów reprezentujacych kultury pozaeuropejskie – z Afryki, Indii, Chin i Ameryki. Znane są dość dobrze bocheńskie zbiory malarstwa polskiego XIX i XX wieku, przyciągające uwagę znanymi nazwiskami w polskiej sztuce, jak Boznańska, Malczewski i Makowski. Muzeum posiada w swoich zbiorach nie tylko obrazy, ale także rysunki tych twórców zaprzyjażnionych z bocheńskim malarzem Marcinem Samlickim. Pokazanie ich na wystawie, podobnie jak rysunków Jana Matejki, Stanisława Wyspiańskiego i Józefa Mehoffera, ukazuje bogactwo tej kolekcji. Jej ozdobą są z całą pewnością nie tylko wczesne obrazy olejne Władysława Skoczylasa, absolwenta gimnazjum klasycznego w Bochni, ale również jego sygnowane odręcznie drzeworyty.
Zdjęcie: Józef Peszka (1767 – 1831), Ofiarowanie mieczów Jagielle przed bitwą grunwaldzką, [po 1816 r.], olej na płótnie, 164 cm x 195 cm, wł. Muzeum w Bochni.